Cieszy nas, że jest coraz więcej ciekawych atrakcji dla dzieci w okolicach Warszawy. I co najfajniejsze, że większość z nich jest na powietrzu. Najpierw był szał na farmy dyń, o jednej z nich pisaliśmy tutaj, potem Zielony Labirynt, czyli zabawy w polu kukurydzy. A teraz niby prosta rzecz, bo drewniany Labirynt pod Warszawą, ale miejsce to ma w sobie to coś, że mega wciąga i nie chce się go opuszczać. Nie wiemy do końca czy to urok naturalnych atrakcji, które tak wciągają czy może przyjazna atmosfera, którą zarażają dwie przesympatyczne właścicielki. A może jedno i drugie…
Gdzie znajduje się Labirynt pod Warszawą?
Jak już sama nazwa wskazuje to niezwykłe miejsce znajduje się w okolicy Warszawy, a dokładnie w Milanówku, do którego z centrum stolicy można dojechać autem w 30 minut. Cały teren, na którym znajduje się Labirynt pod Warszawą jest ogrodzony. Tuż za bramą wjazdową znajduje się bezpłatny parking, gdzie można zaparkować samochód.
Ze stolicy można też dojechać Kolejami Mazowieckimi do stacji Milanówek i stamtąd iść pieszo około 2 kilometry. Jest to też dobry pomysł na przystanek podczas przejażdżki rowerowej, szczególnie popularny wśród okolicznych mieszkańców.
Czy Labirynt pod Warszawą to atrakcja na jeden raz?
Labirynt pod Warszawą od samego początku wywarł na nas pozytywne wrażenie. Proste i naturalne rozwiązania, które zobaczyliśmy od razu po wyjściu z auta pobudziły naszą wyobraźnie i wiedzieliśmy, że spędzimy tu przyjemne chwile.
Przed wejściem do labiryntu otrzymujemy krótką instrukcję o dostępnych trasach i czekających tam na nas zadaniach. Do wyboru jest kilka tematycznych ścieżek. Dla dzieci wybraliśmy trasę związaną z poszukiwaniem zwierzątek. Jednak, żeby nie było zbyt prosto, maluchy musiały jeszcze opisać co dane postaci robi, bo ich zadaniem było dokończenie kilkunastu zdań. My, dorośli, zdecydowaliśmy się na szlak geograficzny. A naszym zadaniem było zaznaczenie na mapie Polski znalezionych miast, regionów czy rzek. Z pozoru prosta rzecz, ale wymagająca dobrej orientacji na mapie. Do wyboru jest też kilka innych tras, między innymi sprawdzająca wiedzę o politykach lub poszukiwanie cytatów. Ta ostatnia ścieżka dostępna jest również w języku angielskim.
Sama zabawa w labiryncie dostarcza dużo emocji i wielu wrażeń, nie tylko dzieciom, ale również dorosłym. Korytarze potrafią być tak zapętlone, że czasem znalezienie dalszej drogi jest dużym wyzwaniem. Na szczęście przebywanie w labiryncie nie jest czasowo ograniczone więc można spędzić tu tyle chwil ile chcemy. Można też przerywać trasę i potem do niej wielokrotnie wracać. Jest to dobra opcja, szczególnie przy dzieciach, które czasem mają różne potrzeby. A na każdego kto ukończy swoją trasę, czeka do odebrania z rąk właścicielek dyplom pamiątkowy.
Labirynt pod Warszawą nie jest jednorazową atrakcją. Jego właścicieli zadbały o to, aby było to miejsce, do którego będziemy chcieli wracać i testować nowe trasy. Korytarze zbudowane są z modułowych systemów, które w łatwy sposób można przebudowywać. Dlatego też nie należy przywiązywać się do tras, które w przyszłym sezonie na pewno będą zmienione.
Co ciekawego można jeszcze robić w Labiryncie pod Warszawa?
Zanim jednak dotarliśmy do głównej atrakcji tego obiektu, zrobiliśmy rundkę zapoznawczą z terenem, aby dowiedzieć się co nas tu czeka. I tak nas wciągnęły dostępne tu gry i zabawy, że samo rozpoznanie tego miejsca zajęło nam kilka godzin.
Kuchnia błotna w piaskownicy
Od razu po wejściu na teren Labiryntu pod Warszawą uwagę dzieci przykuwa olbrzymia piaskownica z kuchnią, która później okazała się błotna. Niby prosta rzecz, a dzieci potrafiły spędzić tu długie chwile na zabawie.
Gry planszowe
W piaskownicy znajdują się też drewniane stoliki, na których narysowane są plansze do różnych gier. Na miejscu dostępna jest też gra kółko i krzyżyk w kilku oryginalnych wariantach. Aż nie można się od niej oderwać.
Piłkarzyki
Obok kuchni błotnej znajduje się ogrodzony plac z bramkami. To tajemnicze boisko, to nic innego jak gigantyczna wersja piłkarzyków. Oznacza to, że zamiast figurek piłkarzykami są ludzie zachowujący się w ich sposób. W tej grze nie można wykonywać swobodnie wszystkich ruchów, a jedynie te, na które gra pozwala. Niestety tym razem nie było dane nam zagrać, ale mamy nadzieję, że nadrobimy to w przyszłym sezonie.
Ścieżka sensoryczna
Wzdłuż boiska z piłkarzykami znajduje się ścieżka sensoryczna. Jesienią jest ona mniej przystępna, ze względu na spadające liście i żołędzie. Jednak mimo tych drobnych przeszkód, nasz najmłodszy członek ekipy świetnie się bawił stąpając po różnym podłożu.
Labirynt węża dla najmłodszych
W tej części Labiryntu pod Warszawą jest jeszcze mały labirynt dla najmłodszych gości. Po jego przejściu, na maluchy czeka nagroda w postaci torów i pociągów. Ze względu na to, co znajduje się na końcu tego mini labiryntu, ta atrakcja przyciąga też starszych miłośników kolejnictwa.
Boisko do gry w piłkę nożną
Przed wejściem do samego labiryntu, na dużej przestrzeni, znajduje się boisko do gry w piłkę nożną z jedną bramką. Nam udało się rozegrać pasjonujący mecz rodzice kontra dzieci. Śmiechu i zabawy było po pachy. Byliśmy zmęczeni, ale szczęśliwi, że razem mogliśmy spędzić tak cudowne chwile. Taka aktywność potrafi zmęczyć niejednego twardziela.
Plenerowe scrable
A gdy już mieliśmy kończyć zabawę, zauważyliśmy na środku polany tajemniczą zieloną planszę wraz z drewnianą skrzyneczką, w której znajdowały się tabliczki z literami. Było to nic innego jak olbrzymie scrabble. I ta gra wciągnęła nas na kolejne kwadranse. Wymyślanie słów to świetna zabawa dla każdego.
Nasze dzieci były zachwycone tym miejscem i gdy nadszedł czas rozstania, łatwo nie było, bo cały czas odkrywały coś nowego.
Ognisko w Labiryncie pod Warszawą
Miłośnicy ogniska i kiełbasek także znajdą tu coś dla siebie. Na terenie Labiryntu pod Warszawą przygotowane jest palenisko, przy którym można samodzielnie upiec kiełbaski zakupione na miejscu bądź przywiezione z domu. Jest to dodatkowa atrakcja dla dzieci, szczególnie tych, które mieszkają w mieście, gdzie nie tak łatwo rozniecić ogień. Nie jest to jednak niemożliwe, a przekonacie się o tym czytając nasz artykuł, w którym wskazujemy miejsca, gdzie w Warszawie można legalnie rozpalić ognisko.
O czym warto wiedzieć przed przyjazdem do Labiryntu pod Warszawą?
Parking. Labirynt pod Warszawą umożliwia bezpłatne zaparkowanie auta na swoim terenie.
Sanitaria. W tym sezonie dostępna była przenośna toaleta. Jednak, jak obiecują właścicielki, w przyszłym roku w drewnianym budynku będą łazienki oraz przewijak.
Jedzenie. Teraz można było zamówić jedynie przekąski z food trucka w postaci frytek, w tym z batatów, zapiekanki i kiełbaski z grilla bądź surowe, które można było samemu upiec na ognisku. Z informacji otrzymanych od właścicielek wiemy, że w przyszłym sezonie będzie otwarta tu restauracja z większym wyborem dań. Już nie możemy się doczekać, żeby ponownie się tutaj pojawić i spróbować ich specjałów.
Cennik. Jedyną płatną tutaj atrakcją jest wejście do labiryntu. Pozostałe zabawy oraz przebywanie na terenie Labiryntu pod Warszawą jest bezpłatne. Dla 3 osobowej rodziny, dwoje dorosłych i dziecko koszt wejścia do labiryntu to 50 zł (19 zł normalny i 12 zł ulgowy). Maluszki do 100 cm wchodzą za darmo.
Miejsce przyjazne zwierzętom. Labirynt pod Warszawą to miejsce przyjazne zwierzętom. Jeśli nie musisz zostawiać swojego pupila w domu to zabierz go ze sobą. Razem spędźcie ten czas. Czeka tu na niego zawsze miska wody. Jedyne o czym powinieneś pamiętać, to o posprzątaniu po swoim zwierzaku. Do dyspozycji dostępne są tu worki i łopatkę.
Labirynt. Korytarze w labiryncie są szerokie, a nawierzchnia utwardzona więc bez problemu można wjechać tu wózkiem, w przeciwieństwie do Zielonego Labiryntu kukurydzy.
Czy warto wybrać się do Labiryntu pod Warszawę?
Ta atrakcja bardzo nas urzekła, pewnie dlatego, że panuje tu fantastyczna atmosfera, którą tworzą jego właścicielki. Nikt się nie spieszy, a wszyscy są uprzejmi i weseli. Jest to miejsce z duszą. Dzikie dzieci są tu w żywiole, a rodzice mogą chociaż na chwilę się zrelaksować na dostępnych hamakach bądź leżakach. Teren jest tak przygotowany, że nawet takie maluszki jak nasz Ju mogą hasać tu bezpiecznie i swobodnie.
Labirynt pod Warszawą to miejsce, które zdecydowanie warto odwiedzić. Szkoda, że został otwarty dopiero na koniec tego sezonu. Mamy jednak nadzieję, że zima szybko minie i znowu zawitamy w jego progi.
Adres Labiryntu pod Warszawą: ul. Marii Konopnickiej 2, 05-822 Milanówek
Mój syn bardzo lubi labirynty. Szukałam w okolicach Warszawy właśnie takiego miejsca, gdzie można się wybrać także z psem. Jak tylko będzie taka możliwość, to się tam wybierzemy!