„W Polsce króla Maciusia”. Niezwykła wystawa na wyjątkową rocznicę.

„W Polsce króla Maciusia. 100-lecie odzyskania niepodległości.”, to czasowa wystawa w Muzeum Historii Żydów Polski POLIN, która została otwarta z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę Niepodległości.

W Polsce króla Maciusia – kilka słów wstępu

Wystawa „W Polsce króla Maciusia” skierowana jest przede wszystkim do dzieci w wieku 6-12 lat, ale tak naprawdę nie ma ograniczeń wiekowych. Zarówno młodsze, jak i starsze maluchy, a także dorośli z zainteresowaniem będą chłonąć przekazywaną tutaj wiedzę. Inspiracją do powstania tej wystawy jest książka Janusza Korczaka „Król Maciuś Pierwszy” oraz poglądy jej autora dotyczące wychowania dziecka. Trzeba pamiętać, że Korczak był zwolennikiem emancypacji dziecka i poszanowania jego praw. Uważał, że nie należy wykluczać dziecka ze społeczeństwa do momentu osiągnięcia przez nie pełnoletności. Co więcej, należy uczyć je sprawiedliwości i odpowiedzialności za swoje czyny już od najmłodszych lat.

Podróż po wystawie

Wystawa „W Polsce króla Maciusia” podzielona jest na cztery części, gdzie przenikają się dwa światy – realny i bajkowy. Podczas zwiedzania wszystkie nasze zmysły zostaną uruchomione i dzięki temu lepiej ją zapamiętamy.

Zarys historyczny

Naszą podróż rozpoczynamy od kilku faktów historycznych, co wydarzyło się 100 lat temu. W tej przestrzeni przeniesiemy się do przeszłości oglądając krótki filmik, który równocześnie jest wstępem do całej wystawy. Dowiemy się kilku faktów z dziejów naszego kraju. Aby umilić dzieciom oglądanie tego dosyć poważnego filmu, przygotowano dla nich białe koniki na biegunach. Jest to jedyna część wystawy, w której nie wszystko można dotknąć. Niektóre historyczne eksponaty ukryte są za szkłem. Na pocieszenie przygotowano ich repliki, które dzieciaki mogą dotykać czy nawet przymierzać.

Świat fikcji

Przechodząc przez otwartą książkę wkraczamy do przepięknego bajkowego świata, w którym wcielimy się w rolę tytułowego króla.

W tej części wystawy poznamy dylematy i problemy młodego Maciusia, z którymi przyszło mu się zmierzyć. Ta część jest bardzo interaktywna. Dla dzieci, które jeszcze nie umieją czytać lub dla osób niewidomych, przygotowano słuchawki z nagranymi cytatami z książki, które wprowadzają nas w świat fantazji. I tak, możemy tutaj usiąść na królewskim tronie, powąchać zapachy czekolady, którą król Maciuś chciał zapewnić każdemu dziecku w swoim państwie czy pociągnąć lwa za ogon. A to tylko niektóre atrakcje, które czekają tutaj na Twoje maluchy i na Ciebie.

Tworzenie idealnego państwa

Trzecia część ekspozycji to przestrzeń pełna atrakcji i działań twórczych. Dzięki pobudzającym wyobraźnię interaktywnym zabawom wspólnie z dziećmi zastanowimy się nad tym, jakie wartości są w państwie najważniejsze. Stworzymy własny kodeks praw dziecka czy ucznia.

To właśnie w tym miejscu możemy stworzyć państwo, w którym chcielibyśmy żyć. Możemy zdecydować na co przeznaczyć wydatki państwa. A efekty naszych decyzji widoczne są od razu, czy to na wadze z wydatkami czy podczas głosowania na kolor korony króla Maciusia.

Wszystkie eksponaty znajdujące się w tej części wystawy „W Polsce króla Maciusia” możemy dotykać, do wszystkich szuflad lub gablot zaglądać. Możemy też wcielić się w rolę policjanta czy astronauty, a wszystko dzięki wielkiej skrzyni, w której znajdują się różne stroje. Każdy chętny może z nich skorzystać i przebrać się w wybraną postać.

Kto dba o państwo?

Ostatnia część wystawy znajduje się na piętrze i aby tam dotrzeć trzeba pokonać kręte schody. Tutaj w dużej przestronnej sali z wielkimi czerwonymi pufami usłyszymy odpowiedź na pytanie „kto na co dzień dba o państwo?” Artystka Iza Rutkowska zaprosiła do rozmowy dzieci i wspólnie z nimi stworzyła niebanalną instalację. Efekty ich pracy możemy podziwiać w holu tuż obok kas.

Na zakończenie zwiedzania nie zapomnijcie wyjść z sali na górze na korytarz. Czeka tam na Was automat, w którym sprawdzicie swoją wiedzę na temat wystawy. Dla wszystkich, którzy odważą się wziąć udział w quizie czekają drobne upominki. Akurat podczas naszej wizyty, maszyna nie była zbyt czuła na dotyk i trochę czasu zajęło nam, aby przejść wszystkie pytania. Nie zrażajcie się tym jednak, bo Wasz trud zostanie nagrodzony.

Praktyczne wskazówki

• Jeśli Wasze maluszki jeszcze same nie chodzą lub dopiero zaczęły przygodę z przemieszczaniem się, to koniecznie weźcie chustę lub nosidełko. Niestety na wystawę nie można wjeżdżać wózkami. Na czas zwiedzania te pojazdy odprowadzamy do wózkarni, która znajduje się tuż przy szatni.
• Bilety najlepiej kupić online tutaj, aby uniknąć stania w kolejce, która w weekendy potrafi być całkiem długa. Ceny biletów kształtuje się następująco: normalny – 12 zł, ulgowy – 8 zł, rodzinny – 30 zł. Dzieci do lat 4 wchodzą na wystawę za darmo. Jeśli jednak nie zdążycie nabyć biletów przez Internet, to podczas gdy Wy będzie stać w kolejce, Wasze maluchy mogą miło spędzić czas przebierając się za zwierzęta, które znajdują się w głównym holu obok kas. Więcej o tym projekcie dowiecie się oglądając film w górnej sali wystawy „W Polsce króla Maciusia”.
• Na miejscu można zjeść smaczny i koszerny obiad.

Na zakończenie

„W Polsce króla Maciusia” to wystawa stworzona z myślą o małych i dużych gościach. Poprzez zabawę zrozumiemy czym jest państwo oraz odpowiemy sobie na pytanie jakie powinno ono być. Tutaj każde dziecko będzie szczęśliwie, bo mało jest zakazów i nakazów. Cała przestrzeń jest do dyspozycji zwiedzających. Nie ma też jednego kierunku zwiedzania. Każdy sam decyduje co i kiedy ogląda. Pełna swoboda i dowolność, a to dzieci uwielbiają.

Otwarcie wystawy „W Polsce króla Maciusia” zbiegło się z tak ważną dla nas wszystkich rocznicą. Na szczęście nie trzeba się spieszyć z wizytą w Muzeum POLIN, gdyż ta czasowa ekspozycja będzie dostępna do 1 lipca 2019. Jeśli po naszej relacji nie jesteście przekonani czy Wasze dzieci są w odpowiednim wieku, aby czerpać korzyści z tej wystawy, to najlepiej będzie jak przyprowadzicie je tutaj, aby same oceniły. Nasz 3,5 latek z zaciekawieniem śledził losy króla Maciusia i uczestniczył w budowie swojego idealnego państwa.

A jeśli starczy Wam jeszcze sił po zwiedzaniu wystawy, to w Muzeum POLIN znajduje się jeszcze jedno ciekawe miejsce dla rodzin z dziećmi – sala zabaw „U króla Maciusia”, ale o niej napiszemy w innym poście.

 

Adres Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN: Anielewicza 6, 00-157 Warszawa

 

Jeśli spodobał Ci się nasz post i chcesz być na bieżąco informowany o tego typu miejscach, daj nam o tym znać w komentarzu lub polub nasz fanpage.