JuraPark Bałtów – pierwszy w Polsce park dinozaurów

Jeśli myślicie o zabraniu gdzieś swoich dzieciaczków w celu wspólnego świętowania pierwszych dni w roku przedszkolno-szkolnym i przy tym zakończenia sezonu letniego, to wycieczka do JuraPark Bałtów jest idealnym pomysłem. A gdy w dodatku mieszka z Wami fan dinozaurów, to taka wyprawa jest wręcz obowiązkowa.

Sami mamy w domu małego miłośnika olbrzymich jaszczurów więc gdzie mogliśmy go zabrać przed rozpoczęciem pierwszego w jego życiu roku przedszkolnego jak nie do JuraPark Bałtów. Długo zbieraliśmy się do tego wyjazdu, aż w końcu nadszedł ten dzień, w którym zapakowaliśmy nasze maluchy do auta i wyruszyliśmy w kierunku województwa świętokrzyskiego. Zaplanowaliśmy jednodniowy wyjazd do Bałtowa, ale będąc już tam na miejscu, zdaliśmy sobie sprawę, że to był błąd. Jeden dzień w JuraParku, to zdecydowanie za krótko i teraz czujemy niedosyt. Jeśli macie możliwość, to nie popełniajcie naszego błędu i zostańcie tam na co najmniej dwa dni. Atrakcji jest dużo i na pewno Wasze maluchy będą zadowolone z takiego wyjazdu. Z resztą przeczytajcie naszą relacje i oceńcie sami czy warto tam jechać i na ile dni.

Trochę historii o JuraParku Bałtów

Zanim zaczniemy opisywać najciekawsze punkty Parku, to chcielibyśmy napisać kilka słów o genezie powstania JuraParku Bałtów. Inspiracją do powstania Parku było znalezienie na tym terenie śladów dinozaurów, które prawdopodobnie zamieszkiwały te tereny. Tego fenomenalnego odkrycia dokonali w 2001 roku polscy naukowcy. W Bałtowie znaleźli oni tropy dużego mięsożernego allozaura, stegozaura oraz małego drapieżnika – kompsognata.  I dzięki tym przełomowym znaleziskom, lokalni działacze w 2004 r. wybudowali pierwszy w Polsce park dinozaurów, funkcjonujący wówczas pod nazwą – Bałtowski Park Jurajski (obecnie JuraPark Bałtów). Celem Parku jest przede wszystkim promowanie tego regionu oraz szerzenie wiedzy o wymarłych już jaszczurach. Co więcej, prawie co roku dodawane są nowe punkty na mapie Parku, aby jeszcze bardziej uatrakcyjnić to miejsce najmłodszym gościom.

JuraPark Bałtów – śladami dinozaurów

I tak naszą wizytę w Parku rozpoczęliśmy od najstarszej jego części czyli strefy poświęconej  dinozaurom, bo w końcu to był nasz główny cel wyprawy. Ile było radości u naszego starszego synka, który mógł zobaczyć tyle strasznych, a zarazem ukochanych, jaszczurów w jednym miejscu. I to w dodatku w rzeczywistych ich rozmiarach.

Ale zacznijmy od początku. Do tej części Parku należy kierować się na lewo od kas. Po przekroczeniu olbrzymiej bramy, od razu naszą uwagę przykuły ślady dinozaurów na chodniku. Te oryginalne drogowskazy wyznaczają kierunek zwiedzania. Podążaliśmy za nimi i odkrywaliśmy kolejne ciekawe okazy tych interesujących nas gadów.

Cała trasa liczy około kilometra, na której znajduje się blisko 100 dinozaurów w naturalnych rozmiarach. Modele dinozaurów zostały stworzone z dokładną precyzją i dbałością o nawet najmniejsze szczegóły. Ta dydaktyczna ścieżka podzielona jest również na okresy geologiczne i dzięki ich chronologicznemu ułożeniu, poznajemy historię rozwoju życia na Ziemi.

Tuż przy ścieżce z dinozaurami znajduje się Gondwana, czyli miejsce gdzie dzieci mogą poprzez zabawę sprawdzić swoją wiedzę na temat olbrzymich jaszczurów oraz dowiedzieć się więcej o paleontologii. W tym miejscu świetnie będą się bawić zarówno nasze maluchy jak i my sami. Dowiemy się tutaj jak żyli ludzie pierwotni oraz jak wygląda praca paleontologa przy odkopywaniu kości dinozaurów.

A na zakończenie zwiedzania tej części można zaliczyć jeszcze plac zabaw tematycznie związany z tymi właśnie wymarłymi gadami.  Przy samym wejściu na plac można zajrzeć do paszczy olbrzymiego dinozaura, a przechodząc dalej można pobawić się w paleontologa i odkrywać zakopane szkielety jaszczurów. Ponadto, ogrodzenie placu przypomina jaskinie, w których kiedyś mieszkali ludzie pierwotni. Jest tutaj wiele zakamarków, w które dzieciaki mogą wchodzić i poczuć się jak nasi przodkowie. Oczywiście miejsce to wyposażone jest również w standardowe elementy, takie jak zjeżdżalnie, karuzele, pająki do wspinania czy huśtawki. Nie zapomniano tutaj również o rodzicach, gdyż specjalnie dla nich przygotowano stoły z ławeczkami w zadaszonej części tego placu. W tym miejscu mogą odpocząć po intensywnym zwiedzaniu, jednocześnie nie tracąc z oczu swoich pociech.

Jeśli nadal czujecie niedosyt wiedzy na temat dinozaurów, to nie można pominąć Muzeum Jurajskiego, gdzie w obrazowy sposób przedstawione są dzieje życia na Ziemi. Można tutaj zobaczyć nie tylko skamieniałości, ale też środowisko, w którym żyły wymarłe już organizmy.

Kolejnym interesującym punktem zgłębiającym naszą wiedzę dotyczącą prehistorii jest Prehistoryczne Oceanarium. Dowiemy się tutaj jak wyglądało życie podwodne kilka milionów lat temu. A co najciekawsze, całą ekspozycję możemy podziwiać w trójwymiarze, a wszystkie występujące tu stwory pokazane są w swoich naturalnych rozmiarach. I tak na przykład zobaczymy tutaj mierzącego blisko 20 metrów długości Megalodona.

 

Zwierzyniec Bałtowski

A gdy już dowiemy się wszystkiego na temat wymarłych gadów warto przejść na drugi koniec Parku, aby poznać zamieszkujące tu obecnie zwierzęta. Zwierzyniec podzielony jest na dwie części – Dolny i Górny.

Zwierzyniec Dolny, jak sama nazwa wskazuje, znajduje się na dole, czyli na tym samym poziomie co większość atrakcji Parku, m.in. Park Rozrywki, Kraina Koni. Mieszkańców tej części Zwierzyńca można odwiedzić w dowolnym momencie i bez wcześniejszej rezerwacji. Znajdziemy tutaj nie tylko egzotyczne i dzikie okazy takie jak papugi, małpy, surykatki, skunksy, bażanty, ale także udomowione ptactwo jak kury, kaczki i ssaki takie jak osiołki, kuce czy kozy.

Aby podziwiać zwierzęta żyjące w Zwierzyńcu Górnym należy wybrać się na wycieczkę amerykańskim schoolbusem.

Autobusy odjeżdżają w określonych godzinach, którą wybieramy w momencie zakupu biletu. Gdybyście nie zdążyli na czas, tak jak my, to jest możliwość zmiany godziny na inną. W tym celu należy udać się do pobliskiej kasy i zarezerwować miejsca na kolejny dostępny termin. Przejażdżka tym ciekawym pojazdem trwa około 40 minut. Autobusy wjeżdżają na pobliską górkę, gdzie na obszarze ok. 40 ha możemy podziwiać m. in. żubry, daniele, alpaki, strusie, owce, dziki i wiele innych zwierząt. Ten rozległy teren, na którym zamieszkują te zwierzęta jest podobny do naturalnych ich środowisk, dzięki temu mieszkańcy Zwierzyńca czują się bezpiecznie i komfortowo. Ze względów bezpieczeństwa oraz aby nie zakłócać zwierzętom ich bytu, podziwiamy je wyłącznie z okien autobusu.

Warto wybrać się na taką wycieczkę na początku wizyty w JuraPark Bałtów, ponieważ w każdym autobusie jest przewodnik, który nie tylko opowiada o napotkanych zwierzętach, ale także wspomina o pozostałych atrakcjach w Parku, w tym o ewentualnych eventach, które danego dnia mają miejsce. Dzięki otrzymaniu takiej informacji na początku zwiedzania, jesteśmy w stanie lepiej zaplanować dalszą część pobytu i skorzystać z jak największej liczby atrakcji.

 

Polska w Miniaturze

W drodze powrotnej ze Zwierzyńca Górnego autobus zatrzymuje się przy Polsce w Miniaturze, gdzie można wysiąść i obejrzeć kolejny bardzo ciekawy punkt JuraParku Bałtów. Na obszarze  ok. 1 ha wytyczone zostały granice Polski z zaznaczonymi głównymi rzekami, jeziorami i krainami geograficznymi, a w środku umieszczono miniatury ok. 48 zamków i pałaców stanowiące najciekawsze zabytki architektoniczne naszego kraju.

I tak zobaczymy tutaj Zamek Królewski w Warszawie, zabudowę Jasnej Góry w Częstochowie czy nawet Zamek Królewski w Sandomierzu. Zwiedzający mogą podziwiać modele w skali 1:25 wykonane z dokładną precyzją i wszystkimi szczegółami.

 

Aby dotrzeć z powrotem na dół do pozostałych atrakcji Parku można ponownie wsiąść do żółtego autobusu, albo skorzystać z kolejki krzesełkowej – jest to jedyna okazja, aby w lecie odbyć taką przejażdżkę i podziwiać JuraPark oraz jego okolicę z lotu ptaka, albo po prostu pokonać ten dystans pieszo.

Sabatówka

Schodząc pieszo z Parku Miniatur nie można pominąć po lewej stronie fikuśnie wyglądającej bramy wraz ze strasznym domkiem. Jest to Sabatówka czyli Wioska Czarownic.

Wkraczając w świat wiedźm przenosimy się do całkowicie bajkowego świata. To tutaj możemy spotkać i porozmawiać z czarownicą, przetestować swoją odwagę spoglądając prosto w oczy gigantycznemu pająkowi lub zwiedzając tunele odwagi otaczające Wioskę. Dodatkowo, w weekendy odbywają się tutaj pokazy magii i iluzji.

Park Rozrywki

A gdy głowy puchną nam od zdobytej w Parku wiedzy, to najwyższy czas na relaks. Najlepszym miejscem na reset jest Park Rozrywki, którego nie mogło zabraknąć w JuraPark Bałtów. Pomimo wielu innych atrakcji w Parku, ten punkt cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem wśród dzieci w każdym wieku. Jest tutaj wiele atrakcji zaczynając od typowych rozrywek Wesołego Miasteczka, poprzez dmuchańce, trampoliny, basen z kulkami, salę gier i na Rollercoasterze kończąc. Na pewno każde dziecko znajdzie dla siebie coś fajnego. Jest to taki punkt na mapie Parku, do którego maluchy ciągle wracają, a czasem spędzają nawet cały dzień.

Na terenie Parku Rozrywki znajduje się jeszcze jedno ciekawe i warte zobaczenia miejsce, czyli Kino Emocji Cinema 5D. Podczas krótkiego seansu, ok 12-minutowego, widzowie oglądają film w trójwymiarze, a przy okazji doznają innych wrażeń: zmysłowych, słuchowych, dotykowych, a nawet zapachowych. Oczywiście tematyka filmów związana jest z dinozaurami. Jedynym minusem tego miejsca jest jego duża popularność wśród zwiedzających Park. Wiąże się to z długim czasem oczekiwania na wejście do środka, co przy małych dzieciach nie zawsze się udaje. Na szczęście seans nie trwa długo więc rotacja w kinie jest duża.

 

Pozostałe atrakcje w JuraParku Bałtów

W upalne dni można skorzystać w Parku z atrakcji wodnych, a wiadomo, że większość dzieci widząc wodę, aż piszczy z radości. Maluchy mogą tutaj popluskać się w małym stawiku z delfinkiem, a rodzice w tym czasie mogą delektować się wyśmienitą rybką. Na wysokości Krainy Koni znajduje się kolejna atrakcja czyli pływające kaczuszki, gdzie oprócz pływania po wyznaczonym zbiorniku wodnym można też podziwiać diplodoka i pozostałe dinozaury znajdujące się w JuraParku.

Tuż przy rzece znajduje się też statek piracki, do którego można wejść i poczuć się jak prawdziwy pirat. Co więcej, zabawa może rozwinąć się dalej i pod opieką dorosłych można przeprawić się tratwa piracką na drugi brzeg rzeki.

Z kolei miłośnicy koni mogą wykupić sobie lekcję jazdy konnej i spędzić trochę czasu w stajni patrząc na te czterokopytne zwierzęta.

Ciekawym miejscem w Parku, do którego warto zajrzeć, jest także Skansen pszczeli, gdzie zobaczymy różne formy uli oraz dowiemy się wielu ciekawostek z życia pszczół. Punktem rozpoznawczym tego miejsca jest pomnik olbrzymiej pszczoły robotnicy.

Gastronomia

Jak na tak rozległy Park jest tutaj kilka punktów gastronomicznych, w których można naprawdę dobrze zjeść. I tak znajdziemy tutaj potrawy typowo polskie, takie jak pierogi czy zupę pomidorową, wyśmienicie przyrządzone rybki, a także dania z grilla. A gdy nasze brzuszki zaspokoją pierwszy głód warto wybrać się na słodkie co nieco w postaci lodów lub różnych przysmaków czarownic dostępnych w Chacie u Tekli.

Dojazd i bilety wstępu

JuraPark Bałtów zlokalizowany jest ok 15 km od Ostrowca Świętokrzyskiego, w niewielkiej wiosce w województwie świętokrzyskim, czyli jakieś 2,5 godziny drogi od Warszawy.

Aktualny cennik biletów znajdziecie na stronie internetowej Parku, gdzie możecie wybrać różne pakiety w zależności od atrakcji, które chcecie zobaczyć w danym dniu oraz ile macie na to czasu. Opłaca się kupować bilety online, ponieważ zazwyczaj są one wtedy tańsze.

Pamiętajcie tylko, że bilety wstępu nie zawierają opłat za korzystanie z atrakcji w Parku Rozrywki, które mają oddzielny cennik.

Jeśli planujecie nagrodzić swoje maluchy za pierwsze dni w żłobku/przedszkolu/szkole w postaci wycieczki do Bałtowa, to pamiętajcie wcześniej zajrzeć na ich stronę internetową lub fanpage, aby dowiedzieć się o najnowszych promocjach na bilety i noclegi, które również znajdują się na terenie Parku.

Podsumowanie

Kompleks turystyczny Bałtów, to bardzo ciekawe miejsce zarówno dla maluszków jak i dla starszych dzieci. Spędzicie tu miło czas z rodziną, a przy okazji dzieciaki dowiedzą się więcej o dinozaurach czy zwierzakach obecnie zamieszkujących Zwierzyniec Bałtowski oraz poznają ciekawostki o życiu pszczół. A nagromadzone pokłady energii u najmłodszych gości będą mogły być spożytkowane w Parku Rozrywki oraz podczas zwiedzania zakamarków Sabatówki.

Jak sami widzicie, Park zapewnia bardzo dużo atrakcji więc nie popełniajcie naszego błędu i od razu zaplanujcie wyjazd na cały weekend.

Należy także nadmienić, że JuraPark Bałtów można odwiedzać cały rok. Część atrakcji letnich jest zamknięta zimą, ale za to otwierane są kolejne punkty na mapie Parku, takie jak Wioska Świętego Mikołaja czy Szwajcaria Bałtowska, czyli stoki i wyciągi narciarskie.

Kompleks turystyczny Bałtów zrobił na nas pozytywne wrażenie, przede wszystkim za jego organizację i liczbę atrakcji. To, co nasz urzekło najbardziej oprócz parku dinozaurów, który był głównym celem naszej wyprawy, to bałtowskie safari, czyli przejażdżka żółtym autobusem i podziwianie mieszkańców Zwierzyńca Górnego.

 

Adres JuraParku Bałtów: Bałtów 8a, 27-423 Bałtów

Jeśli spodobał Ci się nasz post i chcesz być na bieżąco informowany o tego  typu miejscach polub nasz fanpage