Większość naszej czteroosobowej ekipy nigdy nie była na Litwie bądź jak była, to bardzo dawno temu. W jeden z ostatnich zimowych weekendów postanowiliśmy to zmienić i ponownie odwiedzić naszych wschodnich sąsiadów. Litwa jest dobrym pomysłem na kilkudniowy wypad z rodziną ze względu na jej bliskość. Przy okazji można poznać nową kulturę, język oraz spróbować lokalnych specjałów. Naszą podróż zaczęliśmy od zwiedzania Kowna. Jako, że, my dorośli, byliśmy tu wcześniej i znamy tutejsze zabytki, to tym razem zwiedzaliśmy Kowno oczami dziecka. Sprawdźcie sami.

Kowno – raj dla dzieci

Przygotowując się do wyjazdu, który w głównej mierze miał być nastawiony na atrakcje dla dzieci, bardzo mile się zaskoczyliśmy. Nie sądziliśmy, że w Kownie jest aż tyle ciekawych miejsc przyjaznych dzieciom. Niektóre z nich są fenomenalne i niespotykane w Polsce, a przynajmniej my o nich jeszcze nie słyszeliśmy. Przeczytajcie nasze rekomendacje atrakcji dla dzieci w Kownie i zadecydujcie sami, czy to jest raj dla Waszych pociech.

Atrakcje dla dzieci w Centrum Handlowym Mega

Jako, że pierwszego dnia w Kownie pogoda była deszczowa, nasze zwiedzanie rozpoczęliśmy od… Centrum Handlowego Mega. Tak, tak, dobrze czytacie. Bynajmniej jednak nie spędziliśmy całego dnia na zakupach, ale na aktywnym zwiedzaniu ciekawych miejsc i korzystaniu z dostępnych tu atrakcji. O dziwo, Litwini część ciekawych miejsc dla dzieci umieścili właśnie w galerii handlowej. Jest to dobre miejsce na deszczową pogodę. Można tu spędzić cały dzień w ogóle się nie nudząc.

Olbrzymie akwarium z rekinami

Jest to najwyższe akwarium na Litwie, i chyba się nie pomylimy, jak napiszemy, że nawet na całych Bałtykach. Akwarium robi bardzo duże wrażenie. Nikt nie przejdzie obok niego obojętnie, a na pewno nie dzieci. Nasz starszak mógłby wpatrywać się w nie godzinami i szukać ciekawych okazów. Oczywiście najwięcej emocji budziły rekiny. Mimo, że nie są dużych rozmiarów, to i tak czuć wobec nich respekt.

W akwarium żyje ponad 30 różnych gatunków egzotycznych i kolorowych rybek, na które przyjemnie jest patrzeć. Wodne okazy można obserwować zarówno z parteru, jak i z pierwszego piętra. Szczególnie na górze lepiej widać rekiny.

A co najciekawsze, oglądanie rybek jest bezpłatne. Można w każdej chwili zatrzymać się przy nim i podejrzeć co się w nim dzieje. Jest też szansa załapania się na oglądanie karmienia. Nam niestety nie udało się tego zobaczyć, gdyż pochłonięci byliśmy innym ciekawym miejscem.

ZooPark – czyli interaktywne MiniZoo

Na pierwszym piętrze, tuż obok akwarium z rekinami, znajduje się wejście do ZooParku. Do tej atrakcji podchodziliśmy trochę z rezerwą, ponieważ nie mieliśmy zbyt pozytywnych doświadczeń z tego typu miejsca w Warszawie. Mowa o MiniZoo Wawer, gdzie mieliśmy mieszane odczucia, co do komfortu przebywających tam zwierząt. Jednak musimy przyznać, że litewskie MiniZoo przekonało nas do tego typu atrakcji. Bardzo ważne jest bezpieczeństwo i komfort psychiczny przebywających tu zwierząt. Litewscy pracownicy obecni z przyjemnością opowiadają o swoich pupilach, pokazują jak je karmić czy trzymać. Pilnują też, aby nie zakłócać mieszkańcom ZooParku spokoju wtedy gdy na przykład śpią lub odpoczywają. To, my odwiedzający musimy dostosować się do tutejszych zwierzaków, a nie one do nas. Takie podejście zdecydowanie nam się bardziej podoba.

Ponadto, pilnowanie higieny również jest tu na wysokim poziomie. Tuż przed wejściem na teren MiniZoo na ścianie znajduje się pojemnik z płynem dezynfekującym do rąk. Każdy przekraczający progi ZooParku zobowiązany jest umyć nic ręce. Ze względów bezpieczeństwa dodatkowo należy zdezynfekować również obuwie przechodząc przez nasączony specjalnym preparatem dywanik.

A jeśli chodzi o mieszkańców ZooParku, to można zobaczyć i nakarmić tu nietoperze, papugi, świnki morskie, króliki, koziołki, kury. Nie zabrakło też ciekawskich surykatek, żółwi czy egzotycznego tukana.

Ta atrakcja jest już płatna. Aktualne ceny biletów wstępu można sprawdzić tutaj.

Przejażdżka ciuchcią

Parter Centrum Handlowego Mega można zwiedzić w ekspresowym tempie wybierając się na przejażdżkę ciuchcią. Każda osoba powyżej roku zobowiązana jest kupić bilet za 1,5 euro. Trasa pociągu prowadzi przez wszystkie zakamarki korytarza na parterze i trwa około 15 minut. Ciuchcia odjeżdża jak tylko zbiorą się chętni. Do wagoników mogą wsiąść również rodzice, po okazaniu ważnego biletu.

Bilet na tę atrakcję należy nabyć w automacie tuż przy wejściu do budynku, gdzie parkuje ciuchcia. Pociąg stacjonuje tuż przy wejściu do Centrum, tuż obok olbrzymiego akwarium z rekinami.

Zjeżdżalnia i samochody na monety

Tuż obok akwarium, przy strefie relaksu, znajduje się bezpłatna duża zjeżdżalnia. Jest ona dosyć stroma więc jest to atrakcją raczej dla starszych dzieci. A w całej galerii rozmieszczone są różne autka na monety – postacie z bajek. I tak można przejechać się tu np. do Blaze’em czy ZygZackiem McQeenem.

Miasteczko Curiocity – nietypowa sala zabaw

Nie sadziliśmy, że w Kownie znajduje się jedna z ciekawszych sal zabaw w jakiej kiedykolwiek byliśmy. Miasteczko Curiocity, jak sama nazwa wskazuje, jest to połączenie sali zabaw z nauką. Tutaj uczymy się poprzez zabawę. Poznajemy różne zawody, a nasze maluchy mogą się wcielić w każdą z tych postaci. I tak na przykład mogą być przez chwilę strażakiem, bobem budowniczym, detektywem, lekarzem, kucharzem a nawet farmerem. Każdy zawód ma tu swoją małą przestrzeń, którą dzieciaki mogą dokładnie przestudiować.

Będąc w Kownie z dzieckiem koniecznie należy odwiedzić to fenomenalne Miasteczko. A jeśli już tu wejdziecie, to pewnie zabawicie tu kilka godzin, bo ciężko się wyrwać z tak interesującej przestrzeni, nawet nam dorosłym.

Muzeum Diabłów

Spacerując po uroczym Kownie warto zajrzeć do Muzeum Diabłów. Na trzech kondygnacjach można podziwiać bogatą kolekcje diabłów z różnych okresów i regionów. Znajduje się tu ponad 3 000 eksponatów. Ta pokaźna kolekcja robi wrażenie.

Druga część wystawy przedstawia mieszkanie kolekcjonera tychże figurek.

Muzeum mieści się w starym budynku bez windy. Jeśli wybieracie się tu z małym dzieckiem, to warto zabrać ze sobą nosidło bądź chustę.

Fenikular – widok z góry na Kowno

To, co zainteresuje dzieciaki, to przejażdżka kolejką na górę, z której rozpościera się widok na całe miasto. W Kownie są dwie takie kolejki. Jedna w pobliżu Muzeum Diabłów, a druga bliżej Starówki. Niestety nam nie udało się nimi przejechać, bo obie, w trakcie naszego pobytu, były zamknięte. Warto jednak mieć to na uwadze, bo jest to ciekawa atrakcja dla małych i dużych podróżników.

Spacer po mieście

A jeśli pogoda sprzyja przebywaniu na powietrzu, to koniecznie wybierzcie się na spacer po Kownie. Jest to nieduże i urocze miasto, które spokojnie można przejść pieszo. Kryje ono w sobie wiele klasycznych zabytków czy niesamowitych murali.

Warto też przespacerować się Aleją Wolności. Jest to jedna z najdłuższych ulic spacerowych w Europie, przeznaczona wyłącznie dla pieszych. Łączy ona Stare Miasto z Nowym. Co prawda, obecnie deptak jest w remoncie i nie można podziwiać go w pełnej okazałości. Brakuje też słynnych straganów z lokalnymi atrakcjami. Jednak już niebawem odremontowana Aleja Wolności znowu zaroi się od tłumów turystów i lokalnych wystawców.

Na końcu tej najdłuższej ulicy, idąc od strony Starówki, na najmłodszych czeka miła niespodzianka w postaci placu zabaw. Zlokalizowany jest on tuż obok Kościoła św. Michała Archanioła, który zamyka z jednej strony deptak. Sam plac zabaw nie jest duży, ale na jego widok ucieszy się nie jeden szkrab.

Kowno – miasto trolejbusów

Nie wiemy czy wiecie, ale Kowno jest jednym z nielicznym miast, w których można przejechać się trolejbusem. Jest to dosyć niespotykany transport więc dla dzieci jest to dodatkowa atrakcja. Sieć trolejbusów jest mocno rozbudowana więc można zaplanować sobie ciekawą przejażdżkę po Kownie.

Warto wiedzieć

• Kowno staje się coraz bardziej przyjazne dzieciom. Jednak nadal stare budowle nie pozwalają na wiele udogodnień. I tak na przykład, wybierając się z do Muzeum Diabłów, który mieści się na 3 piętrach, brak jest windy.
• Restauracje. Coraz częściej spotykamy lokale, które dostosowują się do przyjmowania małych gości. Czeka tam na nich kącik zabaw czy krzesełko do karmienia. Póki co, w żadnej z restauracji nie spotkaliśmy jednak przewijaka. Jedynie w Centrum Handlowym Mega, w damskich łazienkach znajdował się przewijaki. W Galerii był też nawet osobny pokój do karmienia.

Podsumowanie

Kowno jest to miasto bardzo przyjazne dzieciom. Jeśli więc kiedykolwiek rozważaliście wyjazd na Litwę, to nie możecie go pominąć. Atrakcji dla dzieci jest dużo i Wasze pociechy na pewno nie będą się tam nudzić.

Niektórym może się wydawać, że maluchy nic nie pamiętają z takich wyjazdów, jednak to nie jest prawda. Podczas podróżowania, dzieci chłoną bardzo dużo wiedzy, poznają nową kulturę, a także zapamiętują wiele faktów, na które, my dorośli, nie zwracamy za bardzo uwagi. Nasze maluchy obcują z nowym językiem, zapamiętują kolory nowej flagi czy poznają nowe smaki.

Takie rodzinne wypady, to są to też bezcenne chwile dla całej rodziny. Na takich wyjazdach spędzamy razem 24 godziny i możemy nacieszyć się sobą nawzajem, co w dzisiejszych czasach nie jest takie proste do zrealizowania.