Trójmiasto było w naszych planach podróżniczych już od jakiegoś czasu, ale nie było nam po drodze. W końcu jednak udało się. Decyzja o wyjeździe nad morze zapadła spontanicznie. Chcieliśmy pokazać naszym maluchom polskie morze. Trochę było nam wstyd, że nasz starszy synek kąpał się już w wielu morzach na świecie, a nie był jeszcze nad Bałtykiem. Zapakowaliśmy więc walizki i i całą czwórką ruszyliśmy na podbój Trójmiasta.
Jak dojechać?
Ze względu na ambitny plan zwiedzania Trójmiasta zdecydowaliśmy się na podróż autem. Jednak z Warszawy do Gdańska najszybciej dojedzie się pociągiem. Podróż tym środkiem lokomocji trwa niecałe 3 godziny. Czas jazdy samochodem to ok. 4 godziny wybierając trasę autostradą. Plus trzeba doliczyć czas na postój, szczególnie jeśli podróżujecie z małymi dziećmi. My na przykład w drodze do Trójmiasta zatrzymaliśmy się na obiad w Toruniu. Jeszcze jedna ważna informacja – część trasy jest płatna i koszt dla auta osobowego w jedną stronę wynosi 28 zł.
Gdzie spać?
Odkąd podróżujemy z dziećmi jesteśmy fanami wynajmowania apartamentów. Mamy tutaj większą swobodę oraz nieograniczony dostęp do kuchni, co przy małych dzieciach bardzo się przydaje, bo nie wiadomo jaką i kiedy będą mieć zachciankę. Decydujemy się na tego typu noclegi, gdyż nasze dzieci czują się bardziej komfortowo w przestronnym pomieszczeniu, po którym nie kręcą się żadni obcy ludzie. My w ostatnim czasie korzystamy z serwisu Airbnb, który oferuje duży wybór mieszkań w atrakcyjnych cenach. Jeśli jeszcze nie jesteście zarejestrowani w tym serwisie, to przekazujemy Wam kod o wartości 100 zł do wykorzystania przy pierwszej rezerwacji noclegu.
Podczas tego wyjazdu do Trójmiasta zatrzymaliśmy się w Gdańsku na Wyspie Spichrzów. Polecamy tę lokalizację, bo okolica jest cicha i spokojna, a do gdańskiej starówki można dojść w niecałe 10 minut. Znajdują się tutaj nowo wybudowane bloki, w których prawie 70% mieszkań jest pod wynajem. W tej okolicy dobrze rozwinięta jest też gastronomia. W pobliżu znajduje się sklep Żabka, punkt z dobrymi winami i oczywiście kilka restauracji, gdzie można naprawdę smacznie zjeść.
TRÓJMIASTO – PROPOZYCJE CIEKAWYCH MIEJSC NA WEEKEND
W czasie drogi do Gdańska wyszukujemy kilka ciekawych miejscówek, w których nie będą się nudzić ani dzieci ani dorośli. I tak na szybko powstał nasz plan zwiedzania. Trójmiasto zaskoczyło nas bardzo pozytywnie, bo mają bogatą i ciekawą ofertę atrakcji dla rodzin. Niestety nie udało nam się zaliczyć wszystkich punktów, które mieliśmy w planach. Może to i dobrze, będziemy mieć pretekst do odwiedzenia Trójmiasta ponownie.
Rejs statkiem po Martwej Wiśle
Nasze zwiedzanie rozpoczęliśmy od zobaczenia Gdańska od strony wody, czyli wybraliśmy się na rejs Czarną Perłą po Martwej Wiśle. Zdecydowaliśmy się na opcję Gdańsk-Westerplatte w dwie strony. Koszt biletu dla osoby dorosłej to 45 zł, ulgowy 30 zł. Dzieci do lat 4 mają przejazd za darmo. Bez wysiadania rejs trwa 90 minut. Jest też opcja z dwugodzinnym postojem na Westerplatte. Wybraliśmy wariant bez zatrzymywania się, aby tego dnia zdążyć pokazać naszym maluchom plażę. Podczas rejsu przewodnicy w kilku językach opowiadają pasażerom, co w danej chwili mijają dodając również kilka faktów z historii. Na statku można też zamówić jedzenie i picie.
W drodze powrotnej kiedy już mijamy ponownie tę samą trasę, dla wszystkich podróżujących jest miła niespodzianka w postaci koncertu szant na żywo. Od razu robi się weselej i jakoś cieplej. Może dlatego, że te piosenki kojarzą się nam ze słońcem i wakacjami.
Spacer po gdańskiej Starówce
Po rejsie przechadzamy się uliczkami Starego Miasta w Gdańsku, które są nam już dobrze znane. Przechodzimy też na drugą stronę rzeki, gdzie znajduje się AmberSky Koło Widokowe. Nie decydujemy się na przejażdżkę, gdyż nasz najmłodszy podróżnik właśnie zasnął i żal nam było go budzić. Tę atrakcję zostawiamy sobie jak chłopaki będą więksi, aby mogli czerpać z niej korzyści.
Plaża w Sopocie
Na plaże wybieramy się do Sopotu, aby przejść się brzegiem morza i powdychać trochę jodu. Nie ma tłumów, ale na spacerze po plaży nie jesteśmy też sami. Kręci się trochę ludzi, którzy wpadli na ten sam pomysł co my i odwiedzili Trójmiasto w listopadzie. Uwielbiamy być nad Bałtykiem o tej porze roku. Jest cisza i spokój, można delektować się otaczającą nas przyrodą.
Po obiedzie, który spożywamy w restauracji Bulaj, położonej tuż przy plaży, wyruszamy w kierunku mola. Po drodze zahaczamy o plac zabaw, który jest na plaży, aby nasz starszak mógł się wyszaleć. Dla niego wszystko jest tutaj atrakcją, i drewniany plac zabaw, i zbieranie muszelek, i bieganie po piasku za mewami.
Spacerując po plaży w Sopocie nie mogliśmy nie zajść na molo, na który wstęp o tej porze roku jest bezpłatny.
Centrum Hewelianum
Będąc w Gdańsku z dziećmi obowiązkowo należy zaliczyć wizytę w Centrum Hewelianum, czyli gdańskim centrum nauki. Jest to bardzo ciekawe miejsce, w którym dowiecie się jak powstał świat, przejdziecie przez wszystkie kontynenty i poznacie ich charakterystyki. Można też tutaj sprawdzić swoje matematyczne umiejętności rozwiązując łamigówki czy w zabawny sposób poznać fakty z historii. Te i wiele innych atrakcji doświadczycie dzięki czterem stałym i interaktywnym wystawom. Dzieci uwielbiają to miejsce, gdyż mogą tutaj wykorzystywać wszystkie zmysły, czyli wszystkiego mogą dotknąć, spróbować czy powąchać. Miłym przerywnikiem w zwiedzaniu jest sala, w której znajduje się Kreatywny Plac Zabaw. Maluchy mają tutaj do dyspozycji piankowe duże klocki, z których tworzą wymyślone przez siebie budowle.
A jeśli wybieracie się do Centrum w weekend i wasze pociechy są w przedziale wiekowym 3-9 lat, to koniecznie kupcie bilet do Laboratorium Pana Kleksa. Jest to wyjątkowe miejsce twórczej zabawy. Cała przestrzeń podzielona jest na 4 bajkowe krainy, a każda z nich swoimi atrakcjami zachęca dzieci do samodzielnego poznawania świata. Nad całością czuwają tutaj animatorzy Centrum Hewelianum, którzy organizują dla maluchów ciekawe zabawy edukacyjne. Wizyta w Laboratorium trwa ok. 60 minut. Jest to godzina dobrej zabawy i nauki jednocześnie.
Bilet rodzinny (2 dorosłych + 2 dzieci) na 4 wystawy, to koszt 45 zł, do Laboratorium Pana Kleksa – 15 zł ( w ramach jednego biletu wchodzi 1 dziecko i 1 opiekun), na Kreatywny Plac Zabaw – 5 zł, przy czym bilet do Laboratorium uprawnia do bezpłatnego skorzystania z placu zabaw.
Europejskie Centrum Solidarności i Wydział Zabaw
Dla nas dorosłych, obowiązkowym punktem na mapie Trójmiasta jest Europejskie Centrum Solidarności (ECS) przedstawiające przełomowe wydarzenia z lat 80-tych i naszych rodaków walczących o demokrację. W cenie biletu (20 zł normalny) każdy otrzymuje audioprzewodnik oraz możliwość wyboru krótszej (1,5h) bądź dłuższej (3h) ścieżki zwiedzania. ECS znajduje się w nowoczesnym budynku na terenie dawnej Stoczni Gdańskiej.
Pomyślano tutaj o zwiedzających rodzicach, gdyż w budynku znajduje się Wydział Zabaw, czyli nowoczesny plac zabaw. Jest to miejsce, gdzie dzieci pod opieką jednego z rodziców ciekawie spędzą czas podczas, gdy drugi spokojnie będzie zwiedzał wystawę. Jest też tutaj możliwość pozostawienia dziecka z opiekunem ECS. My nie skorzystaliśmy z tego ostatniego wariantu, bo nasze maluchy są jeszcze za małe, aby zostać z obcymi ciociami. Plac zabaw jest dedykowany raczej dla dzieci powyżej 2 lat. Wiele atrakcji nie jest oczywistych i warto dobrze się przyjrzeć do czego dana rzecz służy lub zapytać opiekunki, która znajduje się na sali. Można tutaj na przykład wysłać list w butelce, który zostanie przeczytany i jeśli będziecie cierpliwi, to otrzymacie na niego odpowiedź.
Cena biletu na plac zabaw, to 9 zł za godzinę od każdej osoby, która ukończyła 2 lata. Przebywając więc na placu z dzieckiem koszt pobytu to 18 zł za 1 godzinę.
Aquapark z rekinami
Pobyt nad morzem chyba każdemu z nas kojarzy się z wodą i pływaniem. Dlatego też na jedno popołudnie zaplanowaliśmy aquapark. Wybór padł na ten w Redzie. Na odwiedzających to miejsce czeka tu wiele atrakcji w postaci tematycznych basenów, zatoki piratów dedykowanej dla najmłodszych gości oraz kilku pontonowych zjeżdżalni. Nas przyciągnęła tutaj zjeżdżalnia, która przebiega przez środek akwarium z rekinami i innymi rybkami. Już sam zjazd tym tunelem robi duże wrażenie ze względu na zastosowane tu imponującego oświetlenie, to jeszcze na końcu czeka na nas wspaniała niespodzianka w postaci tych drapieżnych ryb. Niesamowite przeżycia i wrażenia gwarantowane. Jest to jedyna taka zjeżdżalnia w Polsce i najprawdopodobniej w Europie.
Gdzie zjeść obiad
Nie wiem jak Wy, ale my będąc w Trójmieście chcemy najeść się ryb na zapas więc wszystkie restauracje, które odwiedziliśmy podczas tego wyjazdy mają w swojej ofercie dania rybne. I tak tym razem zjedliśmy świetnego sandacza w Bulaj w Sopocie czy dorsza w restauracji Motlava w Gdańsku. Warto też wypróbować kuchnię w lokalu Zakorkowani na Wyspie Spichrz w Gdańsku. Tutaj wyjątkowo zamówiliśmy kurczaka, który był idealnie przyrządzony i doprawiony. Mięso było delikatne, niewysuszone, po prostu obłędne. A jeśli chcecie zjeść typową smażoną rybkę, to warto wpaść do Baru Przystań w Sopocie.
Trójmiasto zachwyciło nas bogatą ofertą atrakcji dla rodzin z dziećmi. Powyższa lista to tylko namiastka tego, co ciekawego można tutaj robić. Rozrywek i miejsc wartych odwiedzenia jest dużo więcej. Nie ma więc obawy, że wypad nad morze poza sezonem będzie nudny. Co więcej, jesienno-zimowe dni sprzyjają odwiedzaniu miejsc „pod dachem”, a tych nad morzem nie brakuje. Trójmiasto zachwyciło nas tak bardzo, że niebawem przyjedziemy tu ponownie.
Jeśli spodobał Ci się nasz post i chcesz być na bieżąco informowany o tego typu miejscach, daj nam o tym znać w komentarzu lub polub nasz fanpage.
Byłam na plaży w Sopocie (w Gdańsku też, do Gdyni nie dotarłyśmy, bo to był jednodniowy trip z Krakowa:D) w czerwcu i o ile plaża była śliczna, tak woda – brrrr. choć dla Was może to akurat znaczenia nie ma, bo mało kto się w listopadzie kąpie 😀
Zwiedzanie miast też szczególnie mnie jakoś nie kręci, ale myślę, że warto zobaczyć, chociażby wspomnianą przez Was Starówkę 🙂
A o aquaparku będę pamiętać, jak chrześnice chłopaka weźmiemy na wakacje 😀
Rzeczywiście Bałtyk nie jest najcieplejszym morzem, dlatego my polecamy wizyte w Trójmieście poza sezonem. Wtedy jest mniej ludzi, większa dostępność noclegów i jest co robić poza leżeniem na plaży 🙂
Air bnb jest super ale moe na jedna noc przez to ile opłat dodatkowych dochodzi. Na booking tez coraz wiecej apartamentów się pojawia
Kilka dni temu stałam nad wyborem dokąd udać się z dziećmi nad morze. Planowałam Trójmiasto właśnie, niestety nie udało nam się znaleźć odpowiedniego hotelu, wiem jednak (a Twój post to potwierdza), że na pewno tam się udamy w przyszłości. Warto!
Nie wiemy jakiego konkretnie hotelu szukałaś, ale my zdecydowanie polecamy apartamenty. W Trójmieście jest duży wybór mieszkań i za całkiem przyzwoitą cenę.
Planujemy właśnie odwiedzić trójmiasto w wakacje, ale nie na weekend, tylko raczej na kilka dni.
Trójmiasto jest piękne. Jak tylko mogę jeżdżę na Gdańsk, Gdynię i Sopot.
Mimo to, że Trójmiasto jest mi znane nie miałam pojęcia o kilku miejscach – dla dzieci – nie dla dzieci, ale chętnie bym je zobaczyła na własne oczy.
Niedługo wybieram się z rodziną do Gdańska. Jest parę miejsc, które muszę teraz zobaczyć 😉
Każde miejsce może ciekawe dla dziecka.
Na tego typu wyjazdach aquapark odpuszczamy, szkoda czasu. Mamy takie atrakcje w domu, w Poznaniu. Pozostałe propozycje bardzo fajne. Trójmiasto to dziesiątki ciekawych atrakcji. Grafy na pewno podjadą zobaczyć torpedownię i Westerplatte.
Uwielbiam Trójmiasto. Mieszkaliśmy kiedyś w Gdańsku dwa lata, a teraz zawsze w ferie tam jedziemy na 4 dni z dzieciakami. Jeszcze nie byliśmy w Centrum Hewelianum, więc w te ferie na pewno tam zawitamy.
Koniecznie musicie się wybrać do Centrum Hewelianum, bo warto. Nasze dziecię było zachwycone i do dzisiaj wspomina Laboratorium Pana Kleksa i ciekawostki z wystaw, które najbardziej utkwiły mu w pamięci.
Praktyczny poradnik, miło się to czyta. Szkoda, że Trójmiasto jest tak daleko od Wrocławia i że z braku czasu mogę co najwyżej wyruszyć do pobliskiego parku 😀
No fakt z Wrocławia do Trójmiasta masz trochę dalej, ale może najdzie Cię kiedyś ochota je zobaczyć i spontanicznie podejmiesz decyzję tak jak my 🙂
Piękne zdjęcia, osobiście mieszkam w Trójmieście i sama go podziwiam. 🙂
To pewnie znasz je najlepiej. A może masz jakieś swoje ulubione miejsca, które mogłabyś nam polecić do zobaczenia przy naszej kolejnej wizycie?
Pięknie opisaliście Trójmiasto, również graficznie! Torpedownia bardzo mnie zaciekawiła! Rzadko bywam w Trojmiescie, ale następnym razem będę wiedziała co zwiedzać! ?
Dziękujemy 🙂 Trójmiasto ma wiele do zaoferowania. My opisaliśmy tylko część z tych atrakcji, które udało nam się zwiedzić 🙂
Rzeczywiście sporo atrakcji, chociaż ja najdłużej gapiłem się na zdjęcie plaży! =)
Plaża wygrywa, ale czasem pogoda uniemożliwia nam przebywanie na niej zbyt długo 🙂
Trójmiasto jest przepiękne 🙂 na pewno jeszcze tam się wybiorę 🙂
My również mamy taki plan 🙂
Czy ja coś przegapiłem? Nie wyczytałem nic o Gdyni, a przecież, na przykład, oprócz ciekawego Hewelianum w Gdańsku jest jeszcze ciekawsze Centrum Nauki Experyment w Gdyni.
Tym razem zabrakło nam czasu na Gdynię. Mamy przygotowaną listę punktów do odwiedzenia w tym mieście i na pewno zrealizujemy ją przy następnym wypadzie do Trójmiasta 🙂
My byliśmy w tym roku w sierpniu i córce się podobało 🙂
Nie dziwi nas to. Nasz starszak cały czas dopytuje się kiedy jeszcze pojedziemy nad Bałtyk 🙂
Kocham Trójmiasto <3 Zwykle nie zatrzymujemy się jednak na jego terenie – nasz ulubiony hotel znajduje się w Ustce. Jeździmy zawsze do Hotelu Grand Lubicz, bo ma dużo rozrywek dla dzieciaków – są animacje, nauka pływania i pokoje zabaw. Nasze dzieci szybko się nudzą, więc to idealne rozwiązanie – i one mają rozrywkę i my możemy odpocząć.
My uwielbiamy Trójmiasto o każdej porze roku. Jest tam dużo atrakcji dla dzieci, których nie sposób odwiedzić podczas jednej wycieczki. A jeśli chodzi o hotel w Ustce to jeszcze tam nie byliśmy, ale brzmi zachęcająco. Może następnym razem zatrzymamy się tam. Dzięki za polecenie.
Moje ulubione miasto nad morzem jeśli chodzi o atrakcje dla rodzin to Sopot. Jak się zaplanuje wyjazd o odpowiedniej porze to można ominąć tłumy. Jest tu tyle miejsc, które mogą się spodobać dzieciakom, że zdecydowanie warto tu wpaść choćby na jeden dzień. Tu jest fajne zestawienie atrakcji w Sopocie dla dzieci https://esopot.pl/pl/675_turystyka/35_najlepsze-atrakcje-dla-dzieci-w-sopocie—gdzie-wybrac-sie-z-dzieckiem.html.
Pozdrawiam 🙂